poniedziałek, 2 stycznia 2017

Coś dla leniuszków :)

Hejka!

Było już kilka makijaży wystrzałowych, ale przecież niewiele jest okazji aby takie makijaże nosić. Na codzień mój makijaż jest szybki i niewymagający, bo z natury jestem leniem i chcę zrobić tylko tak, aby nie straszyć przechodniów :) Pokażę Wam więc dziś, jak na co dzień podkreślać urodę tak aby nie przesadzić z makijażem, zapraszam!


Zaczynamy!


Oto ja - leniuszek :) włoski w warkocze żeby nie prostować, buzia umyta i gotowa do ogarnięcia. 


Na buzię nakładam krem BB z Avon Nutra Effects matujący w kolorze light, a pod oczy korektor z Essence w płynie. Całą buzię przypudrowuję matującym pudrem ze Smart Girls Get More.



Na policzki nakładam bronzer Miss Sporty Honolulu Tan 02. 


Jako, że leniuszki nie mają siły ani chęci sięgać po paletę cieni puszystym pędzelkiem ten sam bronzer nakładam na całą powiekę dbając o to,aby na brzegach był właściwie roztarty. 



Szybko dodaję róż na policzki i jest to tradycyjny już ostatnio Ecstasy Blusher 01 z Wibo.


Brązową kredką z Avon w kolorze Brown Sugar rysuję kreskę i rozcieram brzegi.


Brwi podkreślam pudrem z Kobo w kolorze Ash i tuszuję rzeski maskarą z Essence.



Dodaję nudziakowy błyszczyk Sensique i gotowe!



Bardzo lubię ten makijaż, bo delikatnie podkreśla atuty i ukrywa niedoskonałości nie obciążając przy tym skóry. Wygląda ładnie i dziewczęco, więc doskonale nadaje się do szkoły lub do pracy!

Czasem trzeba też nosić delikatniejszy makijaż, prawda?

Co ja gadam,  kolejny post znów karnawałowy! Ha ha :)

Do zobaczenia Piękności :*


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz