Wreszcie trochę ozdrowiałam więc pora na tutorial! Przygotowałam dla Was propozycję odważnego makijażu, który świetnie nada się na taką okazję jak Sylwester, Studniówka lub Karnawał! Już dawno chciałam zrobić coś takiego, warto było poczekać na ten okres w roku, kiedy czekają nas same wielkie bale :)
Zapraszam !
Zaczynam od czystej buzi, włosy jeszcze mokre :) wklepałam jedynie krem nawilżający, bo po chorobie moja skóra jest niesamowicie sucha.
Na powiekę nakładam bazę pod cienie i utrwalam pudrem.
Na całą powiekę nakładam cień Delicious z palety MR Salted Caramel, aby przygotować bazę pod ciemniejsze cienie.
W załamanie powieki puchatym pędzelkiem wcieram cień Heavenly z tej samej palety, aby ułatwić sobie blendowanie póżniejszych cieni.
W załamaniu powieki od wewnętrznego do zewnętrznego kącika rozcieram zamaszyście cień 297 z Inglota. Nakładam go w zewnętrznym kąciku do miejsca, w którym zaczyna się tęczówka.
Ołówkowym pędzelkiem nakładam cień Tempt z paletki MR Salted Caramel w zewnętrznym kąciku oka delikatnie rozcierając. Następnie pędzlem do blendowania nabieram jeszcze raz fiolet z Inglota i blenduję czarny cień.
Zwilżonym płaskim pędzelkiem wklepuję na pozostałą część powieki cień 127 z Inglota. Jest to również fiolet, ale zdecydowanie jaśniejszy, posiadający całe mnóstwo drobinek.
Jeszcze raz wracam z kolorem 297 aby rozetrzeć ładnie granice między cieniami.
Wracam do buzi. Na całą twarz zwilżoną gąbeczką wklepuję krem BB z Avonu z serii Nutra Effects w kolorze Light. Nakładam dwie cienkie warstwy, ponieważ potrzebuję więcej krycia a jednocześnie nawilżenia.
Pod oczy nakładam korektor Catrice Camouflage w kolorze 010, używam do tego pędzelka, aby nałożyć go precyzyjnie i nadać oku kształtu.
Dużym puchatym pędzlem nakładam bronzer Miss Sporty Hawaii w odcieniu 002.
Na policzki aplikuję róż Wibo Ecstasy 001, który ma drobinki rozświetlające.
Używam palca do nałożenia złotego rozświetlacza z paletki Wibo na czubek nosa i łuk kupidyna.
Cieniem w kremie z Bell w kolorze 03 stylizuję brwi.
Ten sam rozświetlacz nakładam na szczyty kości policzkowych.
Cień z Inglota nr 297 rozcieram na całej dolnej powiece łącząc go w zewnętrznym kąciku z górną.
Przy pomocy odrobinki Duraline na skośnym, precyzyjnym pędzelku nakładam złoty pigment z Kobo w wewnętrznym kąciku oka oraz zgodnie z panującym nowym trendem w formie trójkącika na środku dolej powieki. Pigment ten jest bardzo mocno połyskujący i niesamowicie odbija światło!
Na dolną linię wodną nałożyłam fioletową połyskującą kredkę z Avon w kolorze Sugar Plum a rzęsy wytuszowałam swoją ulubioną maskarą z Kobo.
Usta pomalowałam kremową, nude'ową pomadką z Essence w kolorze 03, ale równie dobrze ten makijaż prezentował by się z fioletową pomadką np. Golden Rose Vision Lipstick w odcieniu 124.
I gotowe!
Poza instagramowa, ha ha! 😺
Mam nadzieję, że podoba Wam się moja propozycja Karnawałowo/Sylwestrowo/Studniówkowa:)
Mi mega się podoba, zakochałam się w tych fioletach 💓💓
Niedługo więcej propozycji imprezowych a także świątecznych!
Widzimy się niedługo Robaczki 👯
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz