środa, 30 sierpnia 2017

Jak dbać o skórę?

Hejka!

Ten post jest odpowiedzią na jedno z najczęściej zadawanych przez Was pytań:

Jak dbać o skórę?

Nie będę się tu rozpisywać nad każdym typem cery i rodzajem skóry poszczególnie, bo nie jestem od tego specjalistką, natomiast są pewne zasady, które obowiązują wszystkie z nas jeśli chodzi o właściwą pielęgnację. Chce Wam przybliżyć prawidłowe kroki w pielęgnacji, bo wbrew pozorom bardzo dużo zależy od naszej wieczornej i porannej rutyny. Jest też kilka rzeczy spoza 'rutyny', o których byśmy nie pomyślały, że mogą mieć wpływ na kondycję naszej skóry :) 
Ciekawe?

To zaczynamy!

DOTYKANIE TWARZY

Co, zdziwione? Dotykanie twarzy to dość nieświadomie wykonywana przez nas czynność. Siedzimy i opieramy twarz na dłoni, szmyramy się po policzku, brodzie, nosie, czole... podrapiemy się w głowę i potem po twarzy...Pryszcz? ale skąd?
No właśnie stąd. Na dłoniach gromadzi się najwięcej bakterii w porównaniu do reszty naszego ciała. Twarzy można dotykać tylko czystymi dłońmi! Najlepiej się oduczyć dotykania twarzy i dziubania w niej, wpłynie to nie tylko na stan naszej skóry ale też na trwałość makijażu, bo w ten sposób nieświadomie ścieracie sobie podkład! 

MYCIE WŁOSÓW

Część z Was czyta to i myśli, jaki to ma związek. Ma i to duży! Na włosach również gromadzą się zanieczyszczenia, działają trochę jak taki filtr, zbierają syf z otoczenia. Dodatkowo skóra głowy produkuje łój, który natłuszcza nasze włosy i je nawilża. Powinnyśmy zatem myć głowę nie częściej niż co 2 dni  aby nie przesuszyć włosów i nie zanieczyścić buzię. Zbyt rzadkie mycie odbije się na jakości Waszej cery, a zbyt częste na jakości Waszych włosów.

ZMIANA POŚCIELI

Teraz to już pewnie pukacie się w czoło i myślicie: co za pierdoły wypisuje ta Monika :) ale to nie pierdoły! Powyżej pisałam o zanieczyszczeniach z włosów i dłoni. Wyobraźcie sobie, ile tego jest na poduszce! Brud z włosów, sebum z twarzy i inne różne zabrudzenia, które mogą się w łóżku pojawić (nie wnikam:D) mają wpływ na naszą skórę, śpimy na brzuchu czy na boku i wycieramy twarz w ten...bajzel. Jeśli będziemy zmieniać pościel średnio co tydzień, będzie poprawa duża, możemy zmieniać częściej choćby same powłoki od poduszek lub jeśli macie cerę mocno trądzikową kładźcie codziennie przed snem na poduszkę świeżą pieluchę tetrową. Zmiany będą zauważalne bardzo szybko!

DEMAKIJAŻ

Oki, koniec tych poza pielęgnacyjnych spraw, czas przejść do podstaw. Aby skóra była ładna, trzeba zadbać o jej czystość. Demakijaż jest bardzo ważny! Często nie chce nam się tego zrobić dokładnie, zmyjemy byle jak płynem micelarnym i nara. BŁĄD! Pamiętajmy o tym, że różne kosmetyki mają różne składy i należy je usuwać odpowiednimi preparatami, aby resztki makijażu nie zanieczyszczały naszej skóry! Makijaż oka najlepiej usunąć mleczkiem do demakijażu, płynem dwufazowym lub olejkiem. Ważne aby dobrze zmyć tusz do rzęs, który niedokładnie usunięty robi nam pod oczkami piękną pandzię:D Następnie, makijaż możemy najpierw usunąć płynem micelarnym, a potem wmasować w skórę twarzy olej w postaci płynnej lub twardej jak np. olej kokosowy lub twarde oleje do demakijażu i zostawić na chwilę, po czym zmyć letnią wodą. To nie koniec! W tym miejscu, jeśli używacie szczoteczki do twarzy, możecie ją zastosować z odpowiednim kosmetykiem do mycia, a jeśli nie możecie użyć delikatnego żelu peelingującego, żeby upewnić się, że skóra jest właściwie oczyszczona. Potem odrobiną nawilżającego żelu lub pianki do mycia kończymy oczyszczanie twarzy, spłukujemy letnią wodą i osuszamy ręcznikiem.

RĘCZNIK DO TWARZY 

Do wycierania twarzy powinnyście mieć oddzielny ręcznik, a najlepiej kilka mniejszych i prać je co 2 dni. Wycieranie twarzy ręcznikiem, którym wycieramy całe ciało nie jest najlepszym pomysłem!

PRZYWRACANIE SKÓRZE PH

Bardzo ważny punkt! Po tak dokładnym oczyszczaniu twarzy skóra traci swoje naturalne PH. Wpływa to na pogorszenie jej jakości i zmniejsza wchłanialność kosmetyków. Aby przywrócić właściwe PH skóry, należy ją spryskać bądź przetrzeć wacikiem kosmetycznym nasączonym tonikiem lub hydrolatem, możecie też umyć twarz płynem do higieny intymnej, który ma za zadanie przywrócić skórze właściwe PH:) tonik możecie też zrobić w domu mieszając np. wodę/hydrolat z odpowiednią ilością octu winnego lub jabłkowego. Zapach nie jest najlepszy, natomiast nie ma nic lepszego niż sama natura! Przy wybieraniu toniku upewnijcie się, że nie zawiera alkoholu! Alkohol wysusza skórę twarzy i przyspiesza jej starzenie.

NAWILŻANIE

Skoro skóra ma już właściwe PH, trzeba ją właściwie opracować, czyli nawilżyć. NIE MA NIC WAŻNIEJSZEGO W PIELĘGNACJI TWARZY NIŻ NAWILŻANIE I DOTYCZY TO WSZYSTKICH TYPÓW CERY! Nie ważne, czy masz skórę absolutnie suchą, czy tłustą jak olej silnikowy, nawilżenie to podstawa! Kiedy skóra jest właściwie nawilżona, sama dba o całą resztę, czyli np. wspieranie odbudowy wiązań kolagenowych i inne tego typu sprawy anty-ageing:D   Jako posiadaczka skóry tłustej, jeszcze rok temu nie pomyślałabym o tym, żeby nawilżać swoją skórę. Jest tłusta to znaczy, że jest nawilżona. Nieprawda. Skóra tłusta przetłuszcza się, bo brakuje jej nawilżenia! Umówmy się, nie ma co cery tłustej nawilżać olejkami. Wysypie nas w kosmos i z twarzy zrobi się powierzchnia księżyca, wliczając w to kratery:D Ale po kolei!
- na początek - esencja. Wiem, nie każda z nas ma dostęp do pielęgnacji koreańskiej, albo nie ma tyle pieniędzy, bo to nie są tanie kosmetyki. Możecie więc poszukać różnych esencji z marek polskich, które coraz częściej biorą przykład z koreańskich marek. Ja używam esencji z Bielendy. Nie jest to najlepsza esencja na rynku ale na początek wystarczy, choćby do wyrobienia sobie nawyku. Delikatnie nawilża, a kiedy moja skóra już się do niej przyzwyczaiła, zauważyłam, że kiedy pominę ten krok w swojej pielęgnacji, moja skóra jest o wiele słabiej nawilżona. Wylewam sobie odrobinkę na czyste dłonie i rozprowadzam wklepując a nie wcierając! 
- emulsja/serum - kolejny krok do pięknej i nawilżonej skóry. Możecie użyć emulsji lub serum, produkty te mają większą koncentrację składników niż krem, dlatego lepiej nakładać je pod krem. Przyspieszą jego wchłanianie i wzmocnią działanie składników zawartych w Waszym kremie. Do cery tłustej i mieszanej polecam produkty na bazie wodnej, natomiast posiadaczki cery normalnej bądź suchej mogą używać produktów na bazie olejów. 
- krem na dzień/na noc - osobiście polecam kremy nawilżające, na bazie wodnej, mogą być np. z kwasem hialuronowym. Pamiętajcie też, że wybierając krem nie sugerujmy się napisami 50+, 70+ tylko tym, czego Wasza skóra potrzebuje. Potrzebujecie nawilżenia i napięcia, kupcie krem z kolagenem, q10 lub ślimakowy, potrzebujecie matu, kupcie matujący krem, potrzebujecie rozświetlenia to kupcie rozświetlający krem, macie trądzik to kupcie krem z kwasami (tylko na noc!). Te cyferki na opakowaniu nie mają znaczenia :) 
- krem pod oczy - zasada ta samo co wyżej:) najlepiej nawilżający, ale dostosujcie go do kondycji Waszej skóry pod oczami:)

MASECZKI

Każdy kosmetolog Wam powie, że maseczki są ważną częścią naszej pielęgnacji. Te również powinnyśmy dobierać do potrzeb skóry, a nie brać randomową maseczkę w rękę i do koszyczka. Cera tłusta i mieszana najlepiej czuje się w maseczkach glinkowych lub z witaminą C, skóra sucha i wrażliwa w maseczkach aloesowych lub z kwasem hialuronowy, glinką różową, cera normalna może sobie pozwolić praktycznie na wszystko. Możecie wybierać maseczki takie na 20 minutek, maseczki w płachcie (o których przygotowaniu w domowym zaciszu w innym poście będzie:)), maski typu sleeping pack (które nakładamy po kremie na twarz i zostawiamy na noc) i wiele innych. Z własnego doświadczenia nauczyłam się, aby przed nałożeniem maski wykonać pielęgnację do momentu esencji włącznie, czyli dobrze oczyścić, przywrócić ph i nałożyć esencję, a potem maskę. Zauważyłam, że wtedy efekty po masce są lepiej widoczne:) Takie maseczki powinnyśmy wykonywać dwa razy w tygodniu, a jeśli potrzeba częściej to co drugi dzień. Przy regularnym stosowaniu możecie szybko zauważyć różnicę w jakości Waszej skóry! 

DIETA

Właściwa dieta również ma ważny wpływ na skórę twarzy. Nie będę się tu teraz bawić w jakiegoś kołcza od fit jedzenia, bo się na tym absolutnie nie znam, ale jest kilka rzeczy, które wpływa na stan naszej skóry, a mianowicie:
- tłuszcze, szczególnie te niezdrowe typu 'smolec':D i np.olej słonecznikowy.
- pikantne przyprawy - nasz organizm próbuje się ich pozbyć i voila, pryszcze gotowe
- laktoza - i to nie ta z mleka, tylko to sztuczne mleko wciskane na potęgę do wszelkich słodyczy zawierających czekoladę. Tak, to nie czekolada powoduje wysyp pryszczy, tylko sztuczne mleko, które znajdziemy w składzie 'czekolady (bez)mlecznej' i batoników w polewie 'czekoladowej'. Jedyna prawilna czekolada to gorzka, najlepiej 70% i wyżej. 
- fast foody - z oczywistych powodów - cholera wie, co tam się w środku znajduje, myślę że Maria Skłodowska - Curie byłaby w szoku, gdyby sprawdziła skład tych pysznych burgerów z restauracji szybkiej obsługi. Wliczam w to też te pyszne hot-dogi z Orlena:D
- woda, a raczej jej brak. Nawilżajmy skórę od zewnątrz, ale i od wewnątrz. Te dwie rzeczy muszą współgrać, aby skóra była piękna! 

MAKIJAŻ

To już moja działka:D Pamiętajmy przy wyborze kosmetyków, aby często sprawdzać opinie. Mogą być one pomocne szczególnie przy wyborze właściwego podkładu. Obiecajcie mi, że nie będziecie kupować podkładów  w sklepach typu chiński market, drobiazgi za 4.50, targowisko itp. :) Chyba, ze chcecie jednak wyglądać jak te kratery na Księżycu?

DERMATOLOG/KOSMETOLOG

Jeśli macie problemy ze skórą, najlepiej poradzić się któregoś z tych specjalistów. Kosmetologa, nie kosmetyczkę. Dermatolog przepisze na pewno terapię lekową, która Wam pomoże poradzić sobie z problemami skórnymi, a kosmetolog zaoferuje serię zabiegów, które poprawią stan skóry i niejednokrotnie również wyleczą z różnych dolegliwości. W skrajnych przypadkach można udać się do specjalisty od medycyny estetycznej na kwasy medyczne, laser itp, upewnijcie się jednak, że idziecie do LEKARZA medycyny estetycznej, a nie do kosmetyczki/kosmetologa po kursach. To ważne, ponieważ w przypadku niepożądanej reakcji lekarz jest w stanie szybko zaradzić. Poza tym lekarz doskonale zna strukturę i budowę tkanek, więc sprawdzony lekarz medycyny estetycznej będzie umiał Wam powiedzieć, czy Wasza skóra wymaga tak inwazyjnego zabiegu, uprzedzi o kosztach, za i przeciw i o negatywnych skutkach jeśli moga wystąpić. W takich kwestiach należy oddać się tylko i wyłącznie specjaliście!


To chyba wszystko, co wiem o właściwej pielęgnacji. Oczywiście nie wdawałam się w szczegóły i starałam się nie polecać kosmetyków, ponieważ każda skóra jest inna i ma inne potrzeby, kosmetyki należy więc dobierać indywidualnie:) 

Mam nadzieję, że wyczerpująco odpowiedziałam na Wasze pytania, jeśli jeszcze czegoś nie wiecie komentuje, na pewno jakoś Wam pomogę:) 

Dzięki dziewczyny! całuski:*:*   

FB: Blathrhena Makeup & Beauty Blog
insta: blathrhena_makeup
snap: blathmakeup

👄💟 

2 komentarze:

  1. Nie sadzilam, ze "mycie ryjka" powinno miec az tyle krokow! Dobrze wiedziec �� dieta faktycznie ma duzy wplyw na cere- jadlam przez jakis czas posilki gotowane na parze i moja skora byla zdecydowanie w lepszej kondycji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokłdnie:) wydaje się tego dużo,ale jak wyrobimy sobie nawyk to wszystko trwa dosłownie kilka chwil:)

      Usuń