poniedziałek, 11 lipca 2016

Ulubieńcy czerwca 2016

Hej!

Po raz pierwszy na moim blogu - ulubieńcy miesiąca!

Nie ma ich zbyt dużo, nie kupuję nie wiadomo ile kosmetyków, choć czasami ciężko mi się powstrzymać, ooojjjj tak! Ale która kobieta nie ma tego problemu?;)

Wybrałam 4 produkty, które w czerwcu używałam najczęściej i które podbiły moje serce! To lecimy:)

1. Smart Girls Get More bronzing powder (ok. 3.99)


 Cały czerwiec używałam tylko tego bronzera! Wygrał nawet z Clarinsem, który przecież jest produktem z wyższej półki  i teoretycznie powinien być lepszy :)


Ten brozer przekonał mnie delikatną, ciepła pigmentacją. Można kolor budować, co powoduje, że nie przesadzimy z ilością produktu nałożoną za pierwszym razem. Zawiera drobinki, które odbijają światło jak rozświetlacz, więc jeśli nie lubicie mocnego blasku, możecie pominąć produkt rozświetlający po aplikacji tego bronzera. Można też go użyć jako rozświetlacza bądź delikatnego cienia do powiek - produkt multitasking za jedyne 4zł:) Utrzymuje się cały dzień!

2. Essence Lipstick  03 Come Naturally (ok 10zł)


 
Przyjemna w aplikacji i noszeniu szminka Essence. Jest kremowa, o wykończeniu kremowo-satynowym, równo się nakłada i równo się 'zjada'. Delikatnie nawilża usta. Trwałość jest średnia, natomiast kolor rekompensuje konieczność poprawiania makijażu ust w ciągu dnia!


Zakwalifikowałabym ten kolor w kategorię nude, choć jest lekko różowo- fioletowa, trochę jakby 'trupia', natomiast jest jedynie o ton ciemniejsza od mojego naturalnego koloru ust. Nie rozstaję się z nią ani na moment!

3. Avon Advanced Techniques Supreme Oils odżywka do włosów w sprayu. (ok18zł)


Ten produkt, to mój absolutny hit! Po każdym umyciu spryskuję mgiełką jeszcze wilgotne włosy, najpierw dokładnie wstrząsając produkt. Gd włosy wyschną, łatwo się rozczesują, pięknie pachną, są miękkie i gładkie w dotyku. Są sypkie, więc nie ma problemu ze stylizacją włosów. Nawilża włosy i odżywia je. Na pewno nie jest to ostatnie opakowanie, które zużyję:)

4. Ziaja Oczyszczanie Liście Manuka - pasta do oczyszczania twarzy (ok.8-9zł)


Używam tej pasty codziennie! Po zmyciu makijażu i umyciu twarzy używam pasty, wmasowując ją delikatnie w skórę przez około pół minuty, następnie spłukuję.


Po użyciu tej pasty moja skóra jest gładka, nabiera zdrowego blasku, jest przyjemnie pulchna i różowa. Chociaż nie powinnam - nie mogę przestać dotykać swojej twarzy:) 

Polecam Wam te produkty! Według mnie są na prawdę świetne a w dodatku tanie i dostępne dla wszystkich! Może stosowałyście już albo stosujecie? Podzielcie się swoimi opiniami:)

Do następnego i miłych wakacji! 

Buziaki :*:*:*




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz