Dziś zaprezentuję Wam makijaż, który zrobiłam w 20 minut szykując się na wypad na Pyrkon! Postawiłam na mega ciemne usta, bo wiedziałam, że nie będę się tam wyróżniać:)
Najpierw przygotowałam twarz do makijażu, oczysciłam i nałożyłam krem.
Następnie nałożyłam podkład Maybelline Better Skin i korektor Catrice Camouflage.
Na kości policzkowe postanowiłam użyć kremowego różu Golden Rose w kolorze 102.
Ponieważ to makeup na konwent fantastyki, nie żałowałam cienia do konturowania z palety Sculpt & Glow z BHcosmetics, z tej palety również posłużyłam się żółtym pudrem aby utrwalić korektor pod oczami. Całą twarz zmatowiłam pudrem Miss Sporty.
Na całą powiekę wklepałam najjaśniejszy cień z palety Makeup Revolution Iconic 2. Potem w załamaniu powieki roztarłam najciemniejszy szaro-fioletowy cień z paletyki 4 cieni z Avonu Berry Love. Eyelinerem z Vibo narysowałam kreskę. Rzęsy wytuszowałam cieniem Lash Sensational marki Maybelline.
Brwi wystylizowałam kredką Maybelline w kolorze dark brown.
Szczyty kości policzkowych rozświetliłam rozświetlaczem z Lovely.
Na całe usta nałożyłam konturówkę ColourPop w kolorze Nevermind.
Dodatkowo płynną szminkę matową w odcieniu Guess.
Makijaż skończony! Teraz kilka fotek skończonego makeup'u;)
Miłego dnia i miłej zabawy z makijażem!
Do zobaczenia niedługo!
Buziaki:*:*
xoxo
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz